Nareszcie wolna od zakuwania. Teraz byle do zakończenia roku.
Zdjęcia były zrobione już dużo wcześniej, ale dopiero znalazłam chęć na wybranie najlepszych i trochę przerobieniu ich.
(Klik na zdjęcia)
I jedno z kotkiem, które trafiło właśnie już wcześniej na flickr'a.
Dwa najlepsze zdjęcia kwiatów. Jestem nieco zawiedziona, bo nie zrobiłam tak udanych zdjęć kwiatom jak w tamtym roku.
Do kolejnej notki! Szykuję się do pierwszej wspólnej sesji Naomi i Miyo ;) Czekam tylko na odpowiednią pogodę.