Dziś obchodzimy dzień pluszowego misia. 

Każdy zapewne ma lub miał swojego.

No właśnie Naomi też ma swojego dużego misia.

Zdjęcie robione już dawno bo niestety dziś światła nie ma ciemno od samego ranka.

Eh...

Pogoda w ogóle nie dopisuje ale to najmniejszy problem. 

W ogóle nie mam czasu na zdjęcia, szycie i Naomi. 

Ps. Po za tym zmieniłam wygląd bloga gdyż tam ten wygląd męczył moje oczy.

Jakiś czas temu byłam na plenerze z Naomi. Było już dość ciemno mimo że było przed 16 ._.

Zdjęcia wyszły ciemno ale jakoś je rozjaśniłam choć jakość już nie najlepsza :I

Zakochałam się od nowa w jej słodkiej twarzyczce *-*

Kto uważał na historii wie dlaczego obchodzimy dziś święto ;)

Zrobiłam parę zdjęć z tej okazji ale kiedy podłączyłam aparat do laptopa okazało się że zdjęcia są albo okropnej jakości albo poruszone. 

Niestety tylko 3 zdjęcia uratowałam a nowych nie chciało mi się robić ponieważ pogoda się zepsuła a wszystko co było mi potrzebne do zdjęć już schowałam :I Pech.

Ten pan musiał się tu pojawić :) 

Był robiony specjalnie na tą okazję. 

Druga dłuższa brązowa która idealnie pasuje do jej oczu.

Ps. Dziękuję już za 10 000 wejść :D