Witam, witam...

20:06

Znów trochę opuściłam tego bloga... Pewnie będzie już tak zawsze.
Przez ostatni czas dużo się u mnie wydarzyło jak na przykład, że w moim domu znalazły się cztery koty. Przygarnęliśmy bezdomną kotkę z jej małymi kociakami później okazało się, że wszystkie to kocurki!
Jakieś parę dni temu dostałam też nowy aparat - używany. Nie mogę się nacieszyć robieniem zdjęć! Tak, więc mam powód by dziś tu pisać i wstawić parę nowych zdjęć. Dopiero się uczę, bo pierwszy raz mam styczność z lustrzanką cyfrową ^^'

Dziś w końcu Miyo doczekała się zdjęć! W końcu trzeba, bo skończyła już rok a zdjęć mam jej strasznie mało.









A teraz trochę zdjęć kotków. Ostatnio tylko ich fotografuję. Rudy jeszcze nie ma imienia, siwy nazywa się Siggy, czarny Tajfun i ich mama... powiedzmy, że są o to kłótnie, bo ma cztery imiona naraz xD








Do kolejnego postu, jeśli mi się zachce :d 

2 komentarze

  1. Bardzo ładne zdjęcia :D Rudy kotek jest przesłodki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajowe krzesełeczko :3
    No a kotki, jak to kotki- milasie :3 Chociaż nadal nie chciałabym mieć żadnego w domu ^^"

    OdpowiedzUsuń

Subscribe