Chyba "wróciłam"...

16:43

Jako że bardzo dawno mnie tu nie było. 
(Bodajże z 3 tyg. teraz będę częściej bo mam ferie.)
Wzięłam Naomi na spacer. Zdjęć jest mało bo strasznie ponuro już było.
Tak w ogóle to zdjęcia bardzo nieambitne musiałabym się schylić 
mocniej, ale już raz to zrobiłam i poleciałam na plecy 
(przez mój długi płaszcz) 
Ps. Kurtka robiona przez moją mamę. 
(Tak widzę, że ja chyba nic nie uszyję.)





Ps.2. A jutro pojawi się specjalny post.  (•‿•)
Ps.3. Nie zwracajcie uwagi na kurczaka w kieszeni.




3 komentarze

  1. Kurteczka świetna, spodnie też. *o*

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha kurczak mnie rozwalił xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciuszki autorstwa mamy super ;)
    Kocham to jej serducho pod okiem, wgl jej makijaż i nowego wiga xD

    OdpowiedzUsuń

Subscribe